KOCHAM CIASTECZKA, ale dbam też o Twoje bezpieczeństwo. Więcej o ochronie danych przeczytasz TUTAJ. Klikając Akceptuj, wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek w celu usprawnienia korzystania z witryny.
Noma – to zwykle pierwsze skojarzenie z kuchnią duńską. Ale przecież Duńczycy na co dzień nie jedzą w finediningowych restauracjach, a jednym z ich ulubionych dań jest pieczeń wieprzowa z sosem. Do dyskusji na temat kuchni duńskiej zaprosiłam aż trzy rozmówczynie – Joannę i Matyldę Tamborskie oraz Magdę Gendźwiłł.
Podróże
Joanna (mama) i Matylda (córka) Danią zafascynowane są w równym stopniu. Obie zajmują się dyplomacją kulturową – Joanna była attache kulturalną w ambasadzie polskiej w Kopenhadze, Matylda duńską kulturę promuje dzisiaj w ambasadzie Danii w Warszawie. Z kolei Magda Gendźwiłł, znana z bloga Crust and Dust do Danii wyjechała kilka lat temu i pokochała ten kraj od pierwszego wejrzenia – dziś również pracuje w ambasadzie Danii w Warszawie. Zapytałam je, co Duńczycy jedzą na co dzień.
Zanim posłuchasz: Jeśli pierwsza Twoja myśl na hasło „kuchnia duńska” to Noma, ten podcast jest dla Ciebie. Moje rozmówczynie pokażą Ci zupełnie inną Danię.
Jak słuchać? Pogryzając lukrecję. Żartuję! Jeśli tak jak ja nie jesteście jej fanami, możecie wybrać marcepan lub po prostu… bułkę z dżemem.
Co potem? Wybierz się na talerzyk kopenhaski do warszawskiego Baken – można tam poczuć klimat Kopenhagi!
Posłuchaj podcastu Kraina wiecznej szczęśliwości: co jedzą Duńczycy?
Z podcastu dowiesz się m.in.:
czy zupę piwną powinno jeść się z bitą śmietaną
co to jest frokost
jakie są zasady jedzenia i przygotowywania duńskich kanapek
jaki produkt najczęściej zamawiają duńscy ekspaci, żeby poczuć się jak w domu
co jedzą dzieci w Danii na przyjęciach urodzinowych
na czym polega pułapka hygge
jak wygląda duńskie śniadanie
czy rzeczywiście Dania jest najszczęśliwszym krajem świata.
Bułka z dżemem i chleb z serem
Duńska kuchnia to pochwała prostoty. Nie bez powodu to, czym zachwyca się świat to duńskie śniadanie – dobrze wypieczony ciemny chleb, kremowe słone masło, ser i dżem. Niby nic, a tak wiele! Moje rozmówczynie podkreślają, że dla Duńczyków również, a może przede wszystkim, kolacja o 18 jest świętym rytuałem. O tej porze nic nie może odciągnąć ich od rodzinnego stołu.
– Chodzi o wspólne siedzenie przy stole. Potrawy nie muszą być skomplikowane, liczy się moment siadania za stołem, czy to na trawie przy jednorazowym grillu, czy na ławce z hot dogiem zapijanym mlekiem czekoladowym. To jest kultura, w której poświęca się czas na takie powolne bycie ze sobą
– mówi Matylda. Dania kojarzy się moim gościniom z konkretnymi smakami. To słodko-słona lukrecja, pasztet z wątróbki, wieprzowina w wielu różnych smakach. Ale także smaki powszechnie lubiane – ciepłe lody podawane… na tych zmrożonych czy słodka mleczna zupa z ciasteczkami.
Posłuchaj podcastu o duńskim śniadaniu w Warszawie!
Pułapka hygge
Dania uznawana jest powszechnie za najszczęśliwszy kraj na świecie, więc nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała o to podczas naszej rozmowy.
– W Danii dzieci uczy się empatii i to ma ogromne znaczenie w dorosłym życiu. Nie ma nastawienia na ogromny sukces i na wyprzedzenie kogoś […] Sama tego doświadczyłam – kiedy człowiek przebywa w Danii staje się lepszy […]. Duńczycy są absolutnie bezpretensjonalni
– dodaje Joanna. Z tą wypowiedzią zgadzają się pozostałe rozmówczynie. System społeczny i polityczny z pewnością pomagają poczuć się w Danii co najmniej dobrze. Kontakty towarzyskie nie są jednak aż tak łatwe jak np. w Polsce. Słynne duńskie hygge może stać się swego rodzaju pułapką. Duńczycy lubią bowiem traktować swoje domy niczym twierdze i zamykać się w nich przed światem. Aby zdobyć czyjeś zaufanie potrzeba dużo czasu.
Posłuchaj podcastu o Nomie!
Przez zetknięcie z inną kulturą, uświadamiamy sobie, jaka jest nasza własna kultura. Ten podcast ma służyć także właśnie temu. To podróż do Danii i spotkanie z jej kulturą bez ruszania się z kanapy.