KOCHAM CIASTECZKA, ale dbam też o Twoje bezpieczeństwo. Więcej o ochronie danych przeczytasz TUTAJ. Klikając Akceptuj, wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek w celu usprawnienia korzystania z witryny.

Christmas pudding: przepis na angielski pudding świąteczny

Christmas pudding: przepis na angielski pudding świąteczny

Chyba każdy kojarzy tę brązową kulkę polaną kremem. Christmas pudding to danie jednoznacznie kojarzące się nam z Wielką Brytanią. Pojawia się w „Opowieści wigilijnej” czy „Harrym Potterze”, a Anglicy nie wyobrażają sobie bez niego świąt. Sprawdźcie mój przepis na pudding świąteczny.

Smakołyki

Brązowa masa bakaliowa – to moje pierwsze skojarzenie na myśl o brytyjskim puddingu. Po raz pierwszy spróbowałam go lata temu i jakże się zdziwiłam! To było naprawdę smaczne. Postanowiłam w tym roku przygotować taki pudding sama. Czas skończyć ze stereotypem, że kuchnia brytyjska jest niesmaczna. Możemy zacząć właśnie od puddingu.

Christmas pudding – długa tradycja

W dawnych czasach pudding miał raczej konsystencję płynną niż stałą. Jego podstawowym składnikiem było natomiast… mięso. Tak, pudding składał się głównie z mięsa i warzyw. Z czasem jednak jego forma ewoluowała, zaczęto dodawać do niego suszone owoce i w efekcie otrzymujemy wspaniałe bakaliowe ciasto.

Mięsny element jednak nie zniknął całkowicie. Otóż w oryginalnych brytyjskich przepisach znajdziecie na liście składników łój wołowy. Nie martwcie się, z powodzeniem można zastąpić go masłem. W Wielkiej Brytanii panuje przesąd mówiący o tym, że każdy z domowników powinien zamieszać masę na pudding – wtedy jego życzenie się spełni!

Jak zrobić pudding?

Podstawą jest miska. Aby w ogóle zacząć myśleć o zrobieniu puddingu, musicie zaopatrzyć się w odpowiednią miskę do jego gotowania. Dawniej masę zawijano w płótno i tak gotowano, ale stopniowo zaczęto przerzucać się na miski. W przypadku miski ważne są dwie rzeczy: po pierwsze, musi być wykonana z kamionki lub innego materiału, który nie pęknie podczas gotowania we wrzątku; po drugie, powinna mieć lekko stożkowaty kształt, żeby pudding miał kształt puddingu. Ja swoją litrową miskę kupiłam od marki Maison Cash – to brytyjska firma z wieloletnimi tradycjami, która dostarcza swoje naczynia także na dwór królewski. Ich produkty polecałam też w tegorocznym Prezentowniku.

Przepis na pudding można oczywiście modyfikować. Ważne, żeby dodać do niego dużo bakalii – to tak jak z keksem, one odpowiadają za smak. Ilość i rodzaj bakalii zależy od Waszych upodobań, ja np. do zestawu suszonych owoców dorzuciłam też orzechy. Nie przejmujcie się, jeśli zostanie Wam nieco masy. Nie uzupełniałam miski pod sam brzeg, więc zostały mi może ze trzy łyżki. Włożyłam je do kokilki i upiekłam. Pudding był ciut bardziej suchy, ale nadal bardzo smaczny.

Gotowy pudding można oblać brandy i podpalić – tak to robią w Anglii – lub udekorować lukrem czy cukrem pudrem. Klasycznym dodatkiem jest też krem angielski. Co byście jednak nie zrobili, ten deser jest po prostu pyszny, mimo, że może na to nie wygląda. Spróbujcie koniecznie!

Ach, i nie zrażajcie się ilością pracy i czasu. W gruncie rzeczy przepis jest prosty i wymaga małego nakładu sił. Zdecydowanie więcej będziecie potrzebować cierpliwości, czekając aż spróbujecie tego smakołyku.

Christmas pudding – przepis

Składniki:

  • 450g suszonych owoców: moreli, śliwek, żurawiny, rodzynek
  • 50g ciemnego cukru
  • 150ml ciemnego piwa
  • 5-6 łyżek ciemnego rumu
  • jabłko
  • 200g orzechów
  • 3 jajka
  • 50g mąki pszennej
  • 100g bułki tartej
  • 100g masła + do posmarowania miski
  • przyprawa do piernika

Suszone owoce zalewamy piwem i rumem, dodajemy cukier. Całość mieszamy aż cukier się rozpuści. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 24 godziny, żeby owoce nasiąknęły. Jabłko obieramy i ścieramy na tarce. Dodajemy do masy. Orzechy kroimy na mniejsze kawałki i również wsypujemy do owocowej mieszanki. Dodajemy mąkę, bułkę tartą, przyprawę i delikatnie ubite jajka. Dorzucamy pokrojone masło. Mieszamy. Odstawiamy na kolejne 24 godziny. Po tym czasie miskę do puddingu smarujemy masłem, a na sam spód kładziemy kawałek papieru do pieczenia (zapobiegnie przywarciu masy).

Masę wykładamy do miski, zostawiamy ok. 1-2 cm od brzegu. Na wierzch kładziemy kawałek papieru do pieczenia i dwie warstwy folii aluminiowej. Miska do puddingu powinna mieć szerszą, wypukłą krawędź, żebyśmy mogli pod nią zawiązać folię sznurkiem. Wkładamy pudding do garnka z wodą – powinna sięgać do 2/3 miski. Zagotowujemy, a następnie na średnim ogniu gotujemy pudding przez 5-6 godzin. Po tym czasie pozwalamy mu wystygnąć w garnku. Wyjmujemy pudding i wkładamy do lodówki. Może tam leżeć podobno nawet 2 lata! Ja jednak rekomenduję kilka tygodni, tak jak w przypadku piernika staropolskiego. Potem wystarczy gotować go w kąpieli wodnej jeszcze przez godzinę. Podajemy na ciepło, posypany cukrem pudrem.

Może Cię też zainteresować