KOCHAM CIASTECZKA, ale dbam też o Twoje bezpieczeństwo. Więcej o ochronie danych przeczytasz TUTAJ. Klikając Akceptuj, wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek w celu usprawnienia korzystania z witryny.

Co jadł Harry Potter? (+ PRZEPIS)

Co jadł Harry Potter? (+ PRZEPIS)

Ten podcast powinien nosić tytuł „Harry Potter i tarta melasowa”. To właśnie bowiem ta tarta jest ulubionym ciastem głównego bohatera cyklu stworzonego przez J.K. Rowling. Jedzenie odgrywa w nim bardzo dużą rolę.

Fenomeny Kulinarne

Czego tu nie ma! Są uczty pełne pieczonych ziemniaków i tłustych kurczaków, stosy eklerek, ciastek z owocami, dzbany sosu dyniowego, są sklepy z magicznymi czekoladowymi żabami, fasolkami i kulkami umożliwiającymi lewitację. Posłuchajcie i sprawdźcie, czy smakowałoby Wam jedzenie podawane w Hogwarcie!

Zanim posłuchasz: Co ja tu będę dużo mówić – wprawdzie cytuję fragmenty książek o Harrym Potterze w podcaście, ale nic nie zastąpi lektury. Dlatego polecam gorąco, żeby wprowadzić się trochę w klimat, chociaż przewertować pierwszą część cyklu.

Jak słuchać? Oczywiście, z krówkami domowej roboty pod ręką – przepis znajdziecie na końcu tego tekstu!

Co potem? Och, nieskończona ilość możliwości! Można pójść w sentyment i obejrzeć np. filmy o Harrym czy przeczytać książki. Albo zaplanować wyprawę do Londynu.

Posłuchaj podcastu Co jadł Harry Potter? Magia tarty melasowej i pieczonych kiełbasek

A z podcastu dowiecie się:

  • jak wyglądały uczty w Hogwarcie
  • czy w kremowym piwie jest alkohol
  • czemu niektóre domy są nimi tylko z nazwy
  • co gotują domowe skrzaty
  • co kupić w Miodowym Królestwie
  • dlaczego Brytyjczycy lubią dziwne słodycze
  • po co nam jedzenie w literaturze dziecięcej.

Książka, która zmieniła świat

Niektórzy twierdzą, że trzeba odczekać jakieś 50 lat, zanim uznamy, że cykl książek o Harrym Potterze stał się klasyką. Że przetrwał próbę czasu. Do niedawna byłam przekonana, że dziś już niewiele osób ekscytuje się Harrym tak jak ponad 20 lat temu, kiedy zaczął się ten fenomen. A potem zaczęłam szukać, przeglądać strony z gadżetami, fora internetowe, i tym podobne rzeczy. Wniosek jest jeden: Harry Potter wciąż fascynuje.

Jestem jedną z tych osób, które miały to szczęście, że dorastały razem z Harrym. Dlaczego szczęście? Bo to doświadczenie pokoleniowe na wielką skalę. Czytanie Harry’ego bez oczekiwania na poszczególne części, bez tej ekscytacji i niewiadomej jest dziś czymś zupełnie innym. Podczas przygotowywania tego podcastu wróciłam do pierwszych wydań książek o Harrym i wspomnienia uderzyły we mnie z potężną siłą. Choćbym nie wiem co zrobiła, Harry Potter już na zawsze będzie częścią mojej tożsamości.

Harry Potter i tarta melasowa

Tym, co sprawiło, że książki Rowling osiągnęły tak duży sukces jest z pewnością niebagatelna umiejętność stwarzania fikcyjnych światów. Kto z nas nie czekał na list z Hogwartu? Magiczna szkoła, w której każdy czuje się jak w domu byłaby dla wielu dzieci prawdziwym spełnieniem marzeń. Nie bez powodu Rowling w swoich książkach tak dużo miejsca poświęca jedzeniu. Wpisuje się tym samym w długą tradycję literatury dziecięcej, która wykorzystuje jedzenie m.in. do budowania postaci i pokazywania relacji między nimi, ale też spełniania fantazji o suto zastawionych stołach czy górach słodyczy, snutych przez młodych czytelników.

„Półmiski pełne były najróżniejszych potraw. Jeszcze nigdy nie widział tylu różnych rzeczy na jednym stole: befsztyki, pieczone kurczęta, kotlety schabowe i jagnięce, kiełbaski, bekony, steki, ziemniaki gotowane i pieczone, frytki, pudding Yorkshire, strudle, marchewka, sosy, keczup, i nie wiedzieć czemu, miętówki. Dursleyowie Harrego nie głodzili, ale też nigdy nie pozwalali mu najeść się do syta. Dudley zawsze zjadał to, na co Harry miał akurat ochotę, choćby miało mu się zrobić niedobrze. Harry napełnił więc talerz wszystkim po trochu, prócz miętówek, i zaczął jeść. Wszystko było naprawdę wspaniałe” – pierwsza uczta w „Harrym Potterze i Kamieniu Filozoficznym”

Weźmy pierwszy z brzegu przykład – tarta melasowa, czyli angielska treacle tart. To ulubione ciasto Harry’ego Pottera, które pojawia się nie tylko podczas wystawnych uczt w Hogwarcie, ale i w innych kontekstach. To ciekawe, że Harry z tego ogromu eklerków, ciast z kremem i lodów, wybiera to, co najprostsze – tartę ze słodkiego syropu i bułki tartej.

Jeść jak Harry

Wybrałam tę tartę, ponieważ dobrze pokazuje także jeszcze jedną ważną rzecz. Rowling faworyzuje i uznaje za typowy comfort food wszystko, co brytyjskie. Faszerowane paszteciki, zapiekanka pasterska, triffle, puddingi – za każdym razem, kiedy nasi bohaterowie siadają do stołu, przypomina nam się o ich kulturowej tożsamości.

Bo, w gruncie rzeczy, moglibyśmy się spodziewać niesamowitych, magicznych przysmaków przynajmniej po Hogwarcie. A tutaj nic z tego. Bohaterowie jedzą niemal tak samo jak mugole, z kilkoma wyjątkami. Chociaż jeśli przyjrzeć się fasolkom wszystkich smaków Bertiego Botta, czy czekoladowym żabom, można stwierdzić, że spokojnie znaleźlibyśmy podobne przysmaki na sklepowych półkach i że świetnie wpisują się w brytyjskie słodkie tradycje.

„- To cukiernia – odpowiedział Ron rozmarzonym tonem – gdzie mają naprawdę wszystko… Pieprzne diabełki… mówię wam aż się dymi z ust… i olbrzymie gały czekoladowe pełne truskawkowego musu i kremu, i naprawdę wspaniałe cukrowe pióra, które możesz sobie ssać na lekcji, a wyglądasz, jakbyś się zastanawiał, co napisać… (…) … i takie twarde lodowe kulki… wystarczy je possać a unosisz się na parę cali w powietrze (…)”. – Ron o Miodowym Królestwie w „Harrym Potterze i Więźniu Azkabanu”.

Rowling udała się w Harrym Potterze sztuka niezwykła. Wykorzystała dobrze znane motywy i stworzyła z nich nową jakość. I tym samym naprawdę sprawiła, że wiele dzieci zaczęło czytać książki. Nigdy nie zapomnę tych emocji towarzyszących mi podczas czytania ostatnich stron każdego tomu. Ten świat, świat magicznych różdżek, musów-świstusów i poruszających się portretów cały czas żyje w mojej wyobraźni.

Przepis na domowe krówki (jak z Miodowego Królestwa!)

Do zrobienia tych krówek potrzeba dwóch rzeczy (poza składnikami): anielskiej cierpliwości i dobrego garnka z grubym dnem. Nikt nie mówił, że to co dobre przychodzi łatwo!

Składniki:

300 ml niesłodzonego mleka skondensowanego

160 g cukru

90 g masła

1,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego

szczypta soli

Mleko podgrzewamy z cukrem i solą w garnku. Najlepszy będzie do tego garnek trochę wyższy niż normalny, bo masa będzie chciała uciec! Dlatego choćby nie wiem, co się działo, nie przerywamy mieszania. Kiedy masa będzie gorąca, dodajemy do niej masło. Mieszamy! I teraz ta część wymagająca cierpliwości – to potrwa. Musimy mieszać i podgrzewać naszą krówkową masę dopóki nie zgęstnieje. Zacznie powoli przywierać do dna, to znak, że za chwilę będzie gotowa. Im dłużej będziecie ją podgrzewać tym krówki będą bardziej kruche a mniej ciągutkowe, ale z tego przepisu i tak wyjdą Wam nieco ciągnące. Zdejmujemy masę z ognia i mieszamy jeszcze przez kilka minut. Następnie wylewamy ją do przygotowanej foremki. Ja użyłam wyłożonej folią spożywczą keksówki. Wkładamy do lodówki na całą noc lub minimum kilka godzin. Następnie kroimy w podłużne kawałki i gotowe. Smacznego!

Co jadł Harry Potter? – źródła

Wybrane źródła, z których korzystałam przy tworzeniu podcastu:

Stare wydania „Harry’ego Pottera” J.K. Rowling, wydawane przez Media Rodzina (pierwsza polska edycja)

L. A. Clark, Butterbeer, Cauldron Cakes, and Fizzing Whizzbees: Food in J.K. Rowling’s Harry Potter Series, 2012.

M.-A. Simonetta, Harry Potter and the Never-Ending Plate: Wizarding Culture and Character Behaviors Surrounding Food in the Harry Potter Series, scholar.harvard.edu.

Magic is Might 2012. Proceedings of the International Conference, ed. L. Ciolfi, G. O’Brien, Sheffield 2013. 

Piękne grafiki z jedzeniem z Harry’ego na Wizarding World

Więcej o jedzeniu w literaturze: You are what you eat. Literary Probes into the Palate, ed. A.M. Magid, Newcastle 2008.

O motywach arturiańskich w Harrym Potterze: A. Petrina, Forbidden Forest, Enchanted Castle: Arthurian Spaces in the Harry Potter Novels, Mythlore 3/4 (93/94).

Wywiad z szefem odpowiedzialnym za smak kremowego piwa: P. Krishna, The Man Who Holds the Top Secret Recipe for Butterbeer, bonappetit.com.

Food and Drink in the Potter Universe, hp-lexicon.org.

Może Cię też zainteresować